O co chodzi z wilgotnością powietrza i roślinami?

Przeczytanie tego tekstu zajmie Ci około 2 minut.


Wiele roślin, które wprowadzamy do naszych domów to rośliny tropików - kochają słońce i ciepły deszcz. W ich naturalnych warunkach jest ciepło, wilgotno, a wiatr łagodnie (albo i dramatycznie) buja łodygami. Brazylia, Malezja, Indonezja, Meksyk, Gwatemala, Wenezuela - to tylko niektóre z ojczyzn wielu popularnych gatunków, które trzymamy w mieszkaniach. Trudno odtworzyć brazylijskie warunki w polskim mieszkaniu, ale jest kilka sposobów, które pomogą roślinom i Tobie.


  • Brązowe końcówki, zwijanie się liści i przędziorki to częste objawy wskazujące na zbyt niską wilgotność powietrza.
  • Niektóre rośliny są bardziej niż inne wrażliwe na suche powietrze. To przede wszystkim te o cienkich, delikatnych liściach.
  • Nawilżacz powietrza i tace nawilżające to najlepsze sposoby na trwałe podniesienie wilgotności powietrza w domu.
 

Oprócz braku słońca, który można rozwiązać sztucznym doświetlaniem, ważnym elementem, który wpływa na dobrostan naszej domowej dżungli jest wilgotność powietrza. Zimą, kiedy mamy włączone ogrzewanie, wilgotność powietrza we wnętrzach spada poniżej 30%. To niezdrowe nawet dla ludzi. Zdecydowana większość roślin (nawet kaktusów) preferuje wilgotność powyżej 40%, wiele gatunków wymaga wilgotności powietrza powyżej 60%.



Objawy zbyt niskiej wilgotności powietrza

Z roślinami jest trochę jak z ludźmi - przyczyn słabego samopoczucia może być wiele i często są ze sobą połączone. Jest kilka charakterystycznych znaków, po których rozpoznajemy, że w pomieszczeniu jest zbyt sucho:

 

 

Końcówki liści robią się brązowe i suche

Z tym objawem jest trochę jak z gorączką u ludzi - coś jest nie tak i może być wiele powodów, ale jedną z rzeczy, które należy sprawdzić jest wilgotność powietrza.

 


 

Liście zaczynają się zwijać
Rośliny regulują poziom wody za pomocą procesu, który nazywa się transpiracją - chodzi o to, że woda paruje przez nadziemne części rośliny. Kiedy tracą dużo wody z liści przez parowanie (jest ciepło od ogrzewania) i wokół jest sucho, to liście starają się ten proces ograniczyć i zaczynają się zwijać w rolki i kurczyć. W akcie ostatecznej desperacji potrafią nawet pozbyć się liści.

 


 

Pojawiają się nieproszeni goście
Przędziorki, małe roztocza, które kochają suche powietrze. Nazywają się słodko, ale to jedne z najpowszechniejszych morderców roślin domowych.


Rośliny, które są szczególnie wrażliwe na przesuszone powietrze

 

Są rośliny bardziej niż inne wyczulone na przesuszone powietrze. Przede wszystkim to takie, które mają delikatne, wąskie liście. Jak jest sucho i woda intensywnie paruje z takich chusteczkowych liści, to szybko się robi problem (w opozycji do np. grubych szpad sansevierii). Poniżej kilka gatunków wrażliwych na wilgotność powietrza i tego jak reagują kiedy jest zbyt sucho:

  • Kencje, areki, chamedory (palmy), paprocie: końcówki liści robią się brązowe, suche i kruche
  • Strelicje, krotony: liście zwijają się tak jakby chciały się skurczyć
  • Kalatee, alokazje: momentalnie pojawiają się na nich przędziorki
 

Jak podnieść wilgotność powietrza dla roślin?

Spryskiwanie letnią wodą jest dla wielu roślin (nie wszystkich) bardzo przyjemne i pomaga, ale szczególnie zimą działa na bardzo krótko i jeżeli masz twardą wodę, to na liściach pojawi się osad. Jeżeli widzisz, że Twoim roślinom jest źle i podejrzewasz, że powodem jest suche powietrze to masz kilka sensownych opcji:

 

 

1.Nawilżacz powietrza

To najbardziej sensowna opcja, która pomoże roślinom i Tobie. Jakość powietrza poprawi się w całym pomieszczeniu i wszyscy będą lepiej oddychać. Oferta nawilżaczy jest bardzo szeroka i każdy znajdzie coś dopasowanego do swoich potrzeb i na swoją kieszeń.

 


 

2. Podstawka z wodą
Trochę chłopska metoda, ale naprawdę dobrze się sprawdza jako lokalne podniesienie wilgotności i nie jest wizualnie inwazyjna. Zwykle wykorzystujemy podstawkę, która ma średnicę o jakieś 8cm większą niż średnica donicy. Do podstawki wsyp kamyczki/keramzyt i zalej wodą tak, żeby ich zupełnie nie przykryć - na nich będzie stała donica. Następnie na takiej konstrukcji ustaw donicę z rośliną. Uważaj przy tym, żeby woda w podstawce nie dotykała spodu donicy. Woda z tacki będzie sobie parować i lokalnie podnosić wilgotność powietrza. Trzeba pamiętać, żeby regularnie dolewać wody do podstawki.

 


 

3. Terraria
Woda, którą oddaje w transpiracji roślina jest zatrzymywana w małym światku zamkniętej przestrzeni. Jest wersja premium dla małych roślin i to są piękne szklane terraria, albo mniej piękna i mniej premium, ale bardzo skuteczna, szczególnie w krytycznych sytuacjach. Przezroczyste foliowe worki zakładane na roślinę. Wykorzystujemy tę metodę kiedy roślina jest chora i musimy szybko i trwale podnieść wilgotność powietrza wokół niej. Ten sposób naprawdę świetnie się sprawdza w wyprowadzaniu rośliny z dramatu niskiej wilgotności i podczas leczenia z infekcji przędziorkami. W donicę wbij tyczki i na nich oprzyj przezroczysty worek, w którym zamkniesz roślinę. Zdziwionym znajomym mów, że masz hobby i to uprawa roślin.

To trzy sprawdzone sposoby, które skutecznie poprawią zimową kondycję Twoich roślin, ale możesz też wspomagać rośliny grupowaniem (rośliny w grupie tworzą sobie lokalny mikroklimat) i przeniesieniem ich do zwykle bardziej wilgotnego pomieszczenia (np. do widnej łazienki).


Rośliny odporne na suche powietrze

Jeżeli nie chcesz walczyć z wilgotnością powietrza w domu to są rośliny, którym suche powietrze za bardzo nie przeszkadza. Rośliny o grubych, woskowych liściach albo pokrytych mikro-włoskami są zwykle mniej wrażliwe na utratę wody i suche powietrze. Grubosz, sansevierie, starzec, sukulenty, zamiokulkasy, aspidistra, aloes, nolina, ceropegia to tylko niektóre z roślin , które może nie lubią suchego powietrza, ale znoszą je zdecydowanie lepiej od innych.




















Napisała dla Was

Olga Bukowska,
założycielka Plants For Humans

W poprzednim życiu była menadżerką w korporacjach, aż w końcu przekuła swoją roślinną pasję w pracę. Dziś pomaga już nie tylko znajomym, ale wszystkim, którzy chcą wejść do świata roślin.

Więcej o Oldze i o idei Plants For Humans przeczytasz tutaj


Co mówią nasi klienci?